Przy projektowaniu tej łazienki dla dwóch dziewczynek, siedmio i dziewięciolatki, wytyczna była jedna - zero koloru różowego.
Na niewielkiej powierzchni trzeba było zmieścić miskę wc, prysznic i oczywiście wygodną szafkę z umywalkami oraz dużą ilością szufladek na drobiazgi. Jako kolor uzupełniający do płytek w czarno-białe grochy i szarości wybraliśmy z rodzicami żółty, gdyż jest on z jednej strony energetyczny, a z drugiej na tyle neutralny, że powinien się również podobać gdy dziewczynki trochę podrosną. Być może komuś przyda się informacja, że żadne z użytych płytek nie kosztują więcej niż 100 zł /m2.
świetna łazienka :) można wiedzieć co to za płytki te białe w czarne grochy ? Z góry dziękuję :)
OdpowiedzUsuńpłytki vives - przepraszam, że tak późno odpowiadam, ale dawno sięjie interesowałam blogiem...
OdpowiedzUsuńnie moge znależć tych plytek (kropki ) w cenie o jakiej mówisz, ceny zaczynaja sie dopiero od 180 zł za m2
OdpowiedzUsuńWidzę, że są droższe - być może trafiła się jakaś wyprzedaż - w każdym razie z właścicielką domu nie dowierzałyśmy..., już nie pamiętam dokładnie jak to było. Są po 146 zł na jednym portalu ( link maila, jeżeli chcesz). Mój adres: dzieciorum@gmail.com
OdpowiedzUsuń