Propozycja dla odważnych? Modne odejście od stereotypów? Szary kolor w pokoju dziecka jest jak najbardziej na miejscu - zwłaszcza w połączeniu z dużą ilością bieli oraz czarnymi akcentami. Stanowi idealne tło dla dziecięcych zabawek i rysunków, wycisza, uspokaja.
Pierwsze zdjęcie pokazuje część sypialną pokoju 6 i 3 latka, synów fińskiej projektantki Minny Jones.
Poniżej weekendowa (znaczy szybka) metamorfoza pokoju dzieci blogerki Anni Palanni. Szara ściana ciekawie komponuje się z drewnianą podłogą i pasiastym dywanem.
Przekonałabyś do takiej kolorystyki inwestora w Polsce?
OdpowiedzUsuńdizajneczka, czyli architekt :)
A pokój od Minny Jones śliczny.
Cześć ;-)
UsuńNo właśnie dzisiaj miałam taką refleksję, że zaszaleć to sobie można, ale na blogu ;-). W realu dzieci = kolor. Szare i białe pokoje spotykam u dzieci architektów oraz dzieci blogerek interesujących się dizajnem.
Aktualnie urządzam pokój dla mojego synka i właśnie na takie kolory chciałam postawić. Osobiście wolę stonowane, spokojne wnętrza, ale czy jemu też się spodoba? Zawsze można chyba dodać jakiś akcent, który ożywi wnętrze...
OdpowiedzUsuńPowiedziałabym, że przemyślane dodatki i akcenty są tu kluczowe. Co do chłopca - dzieci są raczej elastyczne i wbrew pozorom dobrze się czują w spokojnym otoczeniu. Poza tym proszę pamiętać o zabawkach ;-) - to również akcenty i kolory.
Usuń