
Tematem tego postu jest lamperia. Niesłusznie skompromitowana, niezwykle praktyczna i dekoracyjna sprawdza się doskonale zwłaszcza w dziecięcym pokoju. Dlaczego? Ponieważ "przycina" pokój do dziecięcych proporcji, a jednocześnie potraktowana kontrastowo dodaje wnętrzu głębi oraz wydłuża perspektywę.
W najprostszej czarnej wersji sprawdzi się zarówno w pokoju malucha....

...jak i w pokoju nastolatka

Pole do popisu daje również sama linia rozdzielająca płaszczyzny kolorów. Powyżej w formie wyrazistej linii w jaskrawym kolorze.
Płaszczyzn nie musimy jednak wcale wydzielać linią prostą.
Lamperia - boazeria dodaje ścianie trzeciego wymiaru. Można zrobić ją w wersji nowoczesnej np. w postaci prostokątnych paneli pomalowanych farbą tablicową.

Oraz w wersji tradycyjnej - płycinowej.
Dodatkowym atutem lamperii jest jej praktyczny wymiar. Pomalowana zmywalną farbą, być może niestrawną na większej powierzchni, pozwala na łatwe utrzymanie w czystości ściany w zasięgu małych rączek.
Zdjęcia z pinterest.
Fajny blog :) Nominowałam Cię do Liebster Blog Award :) Szczegóły: gruszkawkompot.blogspot.com Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń